środa, 21 maja 2014

Wisła











Nasz spływ rozpoczęliśmy zgodnie z planem mimo ulewnego deszczu, który spadł tego ranka. Na szczęście pogoda nam sprzyjała. Po kilku chwilach spędzonych w kajaku, można było zapomnieć o całym miejskim zgiełku i podziwiać dziką i urzekająca królową polskich rzek.








































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz