Stobrawski Park Krajobrazowy.
To był prawdziwy spacer po lesie. Szukaliśmy leśnych skarbów, przytulaliśmy drzewa, podglądaliśmy żuki i mrówki, polowaliśmy na jelenie i biegali bez wytchnienia. Chłopcy zbierali kwiatki dla Haneczki a ja nie odkładałam aparatu ani na chwilę i zrobiłam chyba 3 giga zdjęć:)
Sponsorem i fundatorem tej wycieczki był jedyny w swoim rodzaju nasz ukochany przyszywany wujek Grześ, prawdziwy miłośnik natury i znawca wszystkich chyba drzew :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz